niedziela, 12 maja 2013

Iłki i zgrzytanie zębami !

Umówiłem się z pstrągami w sobotę o 5:30 w Iłkach. Pogoda jak ostatnio, ciepło i słonecznie, a więc na pstrągi tylko bladym świtem. Zapowiada się kolejny doskonały dzionek. Czy taki będzie??...



...NIE!!!
To moja archiwalna fotka :)
Gdzie jest woda!
Jestem koło młyna. Nie wierzę własnym oczom, tu nie ma rzeki. Zapora jest tak wysoko podniesiona, że wszystko spłynęło. Po rozlewisku zostało tylko błoto, a korytem płynie jeden wielki smród! Hurra optymizm prysł jak bańka mydlana!
 
Mimo wszystko idę w górę rzeki zobaczyć jak tam wygląda sytuacja. Całe szczęście nurt jest wolniejszy, ale poziom wody pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście żaden pstrąg się nie pokazał. Czy one wogóle tu są, czy spłynęły z tym szlamem? Nie wiem. Za to mogłem pooglądać sobie potencjalne miejscówki...bez wody.



Przeniosłem się wyżej rzeki. Tu jest "normalnie". Łowię... Za jakieś 15 minut przejeżdża policja z drogowcami. Włączyli syrenę i gonią mnie stąd, bo szykują ten odcinek drogi na rajd samochodowy! Fuck, no nie połowię, zjeżdżam stąd. Od Celejowa do Mareczek zamknięta trasa do 16:00.
Natura dzisiaj nie była dla mnie łaskawa, w dodatku przekornie pokazała mi świeże ślady wydry, szkoda. Cóż nie zawsze jest dzień dziecka... wracam.

Na koniec coś miłego dla oka

2 komentarze:

  1. Ale kanał! No szkoda rzeki, i nerwów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kanał i smród! 4 dni wcześniej było ok,teraz porażka. To jak, kiedy przyjeżdzasz?;)

    OdpowiedzUsuń